Groźny wypadek w Wielkopolsce

 

Trzy osoby trafiły do szpitala po dachowaniu auta, do którego doszło 28 lipca w okolicach miejscowości Trzebowa, gm. Dobrzyca. Informacja o tym wypadku wpłynęła do dyspozytora pleszewskiego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej kilka minut po godzinie siedemnastej.

 

Ze względu na to, iż wypadek miał miejsce na granicy powiatów pleszewskiego i ostrowskiego na miejsce zadysponowano zastępy ratownicze z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w Pleszewie, Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ostrowie Wielkopolskim oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych z Dobrzycy, Raszkowa i Korytnic. Wezwane zostały również dwa zespoły ratownictwa medycznego i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia.

 

Tak duże siły ratownicze były niestety konieczne, ponieważ sytuacja na miejscu wypadku była niezwykle dramatyczna. Doszło tam do dachowania osobowego kabrioletu, a jadące tym autem osoby wypadły z niego podczas wypadku. Jedna z nich znajdowała się prawie trzydzieści metrów od rozbitego samochodu, leżąc na jezdni z poważnym urazem twarzy i głowy. Kolejne dwie znajdowały się w pobliżu auta – jedna z podejrzeniem urazu kręgosłupa, druga z raną głowy. Strażacy, którzy dotarli na miejsce jako pierwsza ze służb ratowniczych, zabezpieczyli teren działań i rozbite auto. Jednocześnie udzielono pomocy medycznej biorącym udział w wypadku osobom. Wszystkim opatrzono rany i ustabilizowano odcinek szyjny kręgosłupa, a dwie najciężej poszkodowane osoby przygotowano do transportu na noszach ortopedycznych, Chwilę później poszkodowanych przekazano pod opiekę przybyłemu na miejsce lekarzowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby zabrane zostały przez karetki pogotowia ratunkowego, trzecią zabrał śmigłowiec.

 

Akcja ratownicza i usuwanie skutków tego wypadku trwały ponad dwie godziny, natomiast jego dokładne okoliczności ustala pleszewska policja.

 

Zdjęcie i źródło: PSP Pleszew