Wentylacja pozioma i PPV: wracamy do podstaw

 
Dym powstający w pożarze rozchodzi się w różnych kierunkach w wyniku nadciśnienia i wyporu termicznego. We współczesnych pożarach powstaje szczególnie dużo dymu, powszechnie stosowane są bowiem materiały syntetyczne i spalanie następuje w warunkach niedoboru tlenu. Wentylacja nadciśnieniowa ma zastąpić dym i zgromadzone w nim ciepło świeżym i chłodnym powietrzem, poprawiając znacznie warunki wewnątrz i często pozwalając zapobiec niebezpiecznym zjawiskom związanym z palnością dymu i gazów pożarowych. Klasyczna krzywa pożaru, którą wszyscy znamy, została stworzona podczas badań NIST w latach 70., kiedy powszechnie używano materiałów pochodzenia organicznego. Obecnie testy w amerykańskim Instytucie Badań nad Bezpieczeństwem Strażaków UL (UL FSRI) pokazują, że owa krzywa wygląda zasadniczo inaczej, a występujące na ogół zjawisko pożaru kontrolowanego przez wentylację (ilość generowanego ciepła i dynamika procesu zależna od ilości dopływającego powietrza, a nie charakterystyki paliwa) jest źródłem dodatkowych zagrożeń dla strażaków
Chociaż nie jest to preferowana metoda wentylacji w epoce nowożytnej, wentylacja pozioma wciąż pozostaje ważną, a czasami nawet jedyną opcją w niektórych pożarowych okolicznościach. Wentylacja pozioma jest tak stara jak sama straż pożarna. Była tak naprawdę pierwszą metodą stosowaną przez strażaków do uwalniania ciepła i toksycznych gazów z zadymionych konstrukcji.
 
Wentylacja pozioma nie jest obecnie preferowaną metodą wentylacji, ale przetrwała próbę czasu i nawet dzisiaj, w erze wspomaganej mechanicznie wentylacji nadciśnieniowej (PPV), tradycyjna forma wentylacji poziomej nadal może być jedyną opcją w pewnych konkretnych przypadkach. W związku z tym ważne jest, aby zrozumieć proces i sposób, w jaki nasze działania wpłyną na warunki pożarowe wewnątrz budynku.
 
Wentylacja pozioma to nie tylko wybijanie okien.
Wentylacja pozioma wymaga przemyślenia i planowania przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań. Dzięki doświadczeniu i badaniom wiemy, że jedno działanie prowadzi do drugiego. W przypadku wentylacji poziomej otwarcie okna lub drzwi tworzy ścieżkę przepływu, w zasadzie ścieżkę najmniejszego oporu dla przepływu ciepła i toksycznych gazów z obszaru pożaru do tego otworu, potencjalnie pogarszając warunki wewnątrz wentylowanego pomieszczenia. Wiemy jednak również,  że jeśli trochę zastanowimy się nad kolejnością i ilością otwieranych okien lub drzwi, możemy do pewnego stopnia kontrolować ścieżkę przepływu. Biorąc pod uwagę dostępne otwory, kierunek wiatru oraz świadomość tych procesów w drużynie ratunkowej, możemy wybrać najlepsze możliwe otwory, które zapewnią lepsze efekty wentylacji lub nawet zmienią tor przepływu prądów ciepła i gazów.
Oczywiście niewłaściwa synchronizacja i losowe wybijanie/otwieranie okien może skutkować nieoczekiwanymi i niezamierzonymi rezultatami. Podejmując decyzję o zastosowaniu wentylacji poziomej musimy wziąć pod uwagę możliwe ścieżki przepływu, które tworzymy – i zachować nad nimi kontrolę. Niewłaściwe uruchomienie wentylacji poziomej może prowadzić do wydłużonych wysiłków wentylacyjnych, wciągać ogień i dym do obszarów, które jeszcze nie zostały objęte pożarem, a w niektórych sytuacjach może nawet zagrozić samym ratownikom.
 
Wentylacja pozioma to skoordynowany i zsynchronizowany proces.
Jako profesjonaliści nie działamy  losowo wybijając okna na chybił-trafił. Prawidłowo wykonana wentylacja pozioma jest procesem stopniowym. W rzeczywistości lepszym opisem działania byłaby „skoordynowana/zsynchronizowana wentylacja pozioma”. Co to dokładnie oznacza?
Skoordynowana: Wentylacja pozioma powinna być skoordynowana z załogą ratunkową w sposób, który uzna za najlepszy dla ich metod działania, niezależnie od tego, czy jest to przed, czy po użyciu środków gaśniczych/ wody. Jeśli przeprowadzamy atak wewnętrzny, musimy skoordynować nasz wysiłek wentylacyjny.
Zsynchronizowana: Synchroniczna wentylacja pozioma polega na zamknięciu drzwi do każdego pomieszczenia w konstrukcji, odizolowaniu ich od pomieszczenia pierwotnego objętego pożarem i większych pomieszczeń (pokój dzienny/kuchnia) oraz przewietrzenie najpierw większych otwartych pomieszczeń, przy użyciu drzwi przednich i tylnych lub większych okien (otwarte, nie stłuczone, jeśli to możliwe). Następnie otwieramy drzwi do jednego pokoju na raz, aby przewietrzyć ten pokój, otwierając okno w tym pokoju. Kiedy ten jeden pokój jest czysty, zamykamy drzwi do tego pokoju i otwieramy drzwi do nowego pomieszczenia. Możemy otworzyć wszystkie okna do wszystkich pomieszczeń jednocześnie, o ile najpierw izolujemy poszczególne pomieszczenia, trzymając drzwi zamknięte. Umożliwi to pewną wentylację, podczas gdy poszczególne pomieszczenia czekają na lepszą wentylację poprzez otwarcie drzwi.
Stosując tę ​​metodę kontrolujemy wszelkie tworzone przez nas ścieżki przepływu od początku do końca procesu wentylacji.
Sekwencyjna wentylacja pozioma oznacza po prostu wentylację jednego pomieszczenia na raz w sposób sekwencyjny. Zwykle stwierdzamy, że większość drzwi wewnątrz konstrukcji jest już otwarta, a każde pomieszczenie jest wypełnione różnym stopniem zadymienia. Naszym pierwszym krokiem jest zamknięcie wszystkich drzwi i odizolowanie samego pomieszczenia. Następnie otwieramy wszystkie okna w każdym pokoju. Następnie otwieramy jednorazowo jedne drzwi do jednego pokoju. Kiedy ten jeden pokój jest wentylowany, zamknij drzwi do tego pokoju i otwórz drzwi do innego pokoju. Powtarzaj ten proces, aż wszystkie pomieszczenia zostaną przewietrzone.
 
Piwnice bez okien
W przypadku oddymiania piwnic bez okien  lub budynków z ograniczoną ilością otworów (okien, drzwi), wymagane jest PPV (Positive Pressure Attack) w celu przyspieszenia procesu wentylacji. Nie możemy jednak po prostu ustawić wentylatora i wytworzyć ciśnienia w zadymionym obszarze. Trzeba to odpowiednio zaplanować.
Jednym z planów jest wykorzystanie klatki schodowej jako naszego punktu wentylacyjnego. Jest to skuteczne, jeśli mamy dwie klatki schodowe – jedną klatkę schodową do pobierania świeżego powietrza i jedną klatkę schodową jako nasz punkt ujścia wentylacyjnego.
Jeśli jednak mamy do dyspozycji tylko jedną klatkę schodową do wentylacji, potrzebne będą kanały wentylacyjne, aby usprawnić całą operację. Musi istnieć wystarczająca ilość kanałów wentylacyjnych, aby umieścić wentylator około 3m od drzwi do obszaru, który ma być wentylowany, z boku drzwi, a nie bezpośrednio przed drzwiami. Pomoże to uniknąć ponownego wprowadzenia dymu, który wypuszczamy. Następnie docieramy do tylnego pokoju, wykonujemy obrót o 180 stopni i kierujemy kanał z powrotem na nasz punkt wejścia (drzwi/schody), wykorzystując wlot jako nasz punkt wentylacyjny.
Jeśli kanały wentylacyjne nie są dostępne, umieszczenie wentylatora nadciśnieniowego w drzwiach i użycie osłony ratunkowej wokół wentylatora i w połowie wysokości drzwi zwiększy efektywność wentylacji, dzięki wprowadzeniu świeżego powietrza w dolnej części otworu drzwiowego i wydostaniu się dymu górna część drzwi. W tym scenariuszu wytwarzamy własną „neutralną płaszczyznę” i dwukierunkowy przepływ mechanicznie przez PPV, gdzie świeże powietrze jest doprowadzane od dołu, a produkty uboczne ognia są wypychane górą. Chociaż nie jest to idealny scenariusz, jest on skuteczniejszy niż użycie tradycyjnych wentylatorów oddymiających lub po prostu skierowanie wentylatora na drzwi i nadzieja na skuteczne oddymienie.
Obecnie wentylatory PPV występują w wielu kształtach i mogą być zasilane gazem, elektrycznie, akumulatorowe lub zasilane bateryjnie z opcjonalną opcją przewodu elektrycznego dla dłuższych akcji wentylacyjnych. Przy wyborze wentylatora należy wziąć pod uwagę sposób jego rozmieszczenia oraz wielkość wentylowanego budynku.
 
Wentylatory – plusy i minusy
Przejdźmy teraz do różnych typów wentylatorów wentylacyjnych i tego, co jest wymagane, aby z nich korzystać.
Wentylatory oddymiające -  były pierwszą na rynku formą wspomaganych mechanicznie wentylatorów wentylacyjnych. Wyrzutnie dymu miały zasadniczo odsysać dym z budynku. Jeśli nie byłoby żadnych dodatkowych otworów, teoretycznie można byłoby wytworzyć próżnię wewnątrz konstrukcji uzyskalibyśmy jednak w ten sposób bardzo niewielki przepływ dymu a tym samym  mizerną poprawę sytuacji. Po opanowaniu pożaru otwarcie dodatkowych drzwi lub okna sprawi, że ta opcja będzie bardziej efektywna. Jest to jednak najwolniejszy sposób wentylacji budynku.
Wentylatory nadciśnieniowe: Wentylatory nadciśnieniowe występują w wielu formach
Napędzany gazem był jedną z pierwszych i bardziej popularnych wersji. Chociaż te wentylatory były najskuteczniejsze w szybkim usuwaniu dużych ilości produktów ubocznych pożaru, wytwarzają one również sporą część tlenku węgla. Często przy użyciu tego typu wentylatora rodzi się pytanie, czy to produkty uboczne pożaru czy też CO wytworzony przez pracujący silnik gazowy wentylatora sprawiają, że samopoczucie ratowników może ulec znacznemu pogorszeniu.
W przypadku korzystania z wentylatora zasilanego gazem podczas dłuższych operacji wentylacyjnych lub wielu wentylatorów zasilanych gazem nawet przez krótki czas, wyznaczonemu funkcjonariuszowi należy przydzielić monitorowanie jakości powietrza.
Rozpoznając problem z produkcją i narastaniem poziomów CO wewnątrz konstrukcji związanych z użyciem wentylatorów zasilanych paliwem, producenci wprowadzili na rynek wentylatory nadciśnieniowe z napędem elektrycznym. Wymaga to jednak źródła zasilania, albo z wentylowanego budynku, co nie zawsze jest możliwe, albo z generatora.
Ostatnio do użytku w straży pożarnej wprowadzono wentylatory zasilane bateryjnie. Wentylatory te są mniejsze, lżejsze, bardziej przyjazne dla użytkownika i równie skuteczne w przemieszczaniu dużych ilości powietrza wewnątrz konstrukcji. Wadą jest konserwacja akumulatorów i ich wymiana w razie potrzeby.
Dobry plan to podstawa!
Bez względu na to, jaką metodę wentylacji zastosujemy, w dzisiejszej straży pożarnej nie ma wymówki, aby załoga nie podchodziła do swoich wysiłków wentylacyjnych bez dobrze przemyślanego planu. Podstawą musi być koordynacja z załogą ratowniczą i synchronizacja zarządzania ścieżkami przepływu. Zwykłe wybijanie okien i umieszczanie wentylatora przy drzwiach bez zrozumienia, jakie mogą być tego skutki, jest jednym z najszybszych sposobów wykazania się wysokim stopniem niekompetencji w akcji ratunkowej.