Wybory z ogniem w tle.

Strażacy, oprócz spełnienia obywatelskiej powinności głosowania, nie mają zazwyczaj w lokalach wyborczych wielu nadprogramowych obowiązków. Pomimo napiętej przedwyborczej atmosfery, którą wszyscy odczuwamy u schyłku kampanii wyborczej, niewiele jest, na szczęście, incydentów lub wypadków wymagających interwencji drużyn pożarniczych.
Zdarzają się oczywiście „gorące” momenty podczas wyborczych zmagań:
W 2011 roku policjanci zatrzymali dziewiętnastolatka, który w lokalu wyborczym podpalił karty do głosowania, a następnie usiłował je wrzucić do urny. Do zdarzenia doszło w jednym z lokali wyborczych w miejscowości Kalety (powiat Tarnowskie Góry).
Podczas wyborów do Europarlamentu spokojne, starsze małżeństwo przyszło do komisji wyborczej. Ale karty do głosowania zabrali do domu i spalili. Zdaniem prokuratora dopuścili się przestępczego czynu. - To był nasz protest przeciwko partiom, nie mieliśmy z żoną na kogo głosować – tak tłumaczyli swoje zachowanie.
W Biskupinie w 2015 roku lokal wyborczy zorganizowano w drewnianym baraku o wymiarach ok. 7 na 10 metrów. Zadymienie i ogień pojawiły się o godzinie 8.30 pod sufitem. Wszystko wskazuje na to, że do zapalenia doszło w przewodzie kominowym biegnącym od rozpalonego kominka. W dachu została wypalona dziura - poinformowała rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej. W lokalu w czasie, gdy wybuchł pożar, znajdowali się tylko członkowie komisji wyborczej, którzy zdążyli wyjść na zewnątrz. Zdążyli także zabrać ze sobą dokumentację wyborczą.

Wojna banerowa to nie przelewki. Banery kontrkandydatów są nagminnie niszczone, w tym podpalane. Przekonał się o tym 29 czerwca w nocy mieszkaniec jednego z domów w Gąbinie (gm. Trzebiatów)  zauważył, że wywieszony na drewnianym płocie otaczającym jego posesję baner wyborczy Andrzeja Dudy płonie.
- Baner wisiał na drewnianym płocie blisko domu. Szukałem tych chojraków, a nawet widziałem latarki, niestety nie udało mi się ich dorwać, bo uciekli w las – relacjonował poszkodowany. Właścicielowi ogrodzenia nie było do śmiechu. Baner wisiał na drewnianym plocie, blisko domu. Gdyby poszkodowany nie zauważył ognia, pożar mógłby się rozprzestrzenić i wyrządzić większe szkody. 

Jednak nasze drobne wyborcze incydenty to błahostka w porównaniu z regionami świata, w których trwa zażarta walka polityczna i której towarzyszą niepokoje i protesty społeczne. Tam wybory parlamentarne i prezydenckie dosłownie „rozpalają” emocje.
W 2014 roku, na dzień przed wyborami parlamentarnymi w Bangladeszu podpalono ok 100 lokali wyborczych. Na czas wyborów w całym kraju postawiono w stan pogotowia policję i wojsko; około 50 tys. żołnierzy czuwało nad przebiegiem głosowania. Według policji do ataków na lokale wyborcze doszło w 20 okręgach w całym kraju, w tym w stolicy, Dhace. Wiele z podpalonych lokali znajdowało się w szkołach i budynkach administracji publicznej.
W Nigerii po wyborach prezydenckich w 2018 doszło do krwawych zamieszek i serii poważnych podpaleń. Nie obyło się bez ofiar. Pochodzący z leżącej na południu i bogatej w ropę naftową delty Nigru chrześcijanin Jonathan pokonał w pierwszej turze byłego wojskowego z północy Muhammadu Buhariego. Według Czerwonego Krzyża, podczas starć na północy kraju podpalano kościoły, meczety oraz domy, na których wisiały transparenty wyrażające poparcie dla Jonathana. Zginęło wielu ludzi. Władze w północnym stanie Kaduna wprowadziły całodobową godzinę policyjną po tym, jak protestujący podpalili rezydencję wiceprezydenta Namadiego Samby w mieście Zaria. Protestujący podpalali tam barykady z opon, a siły bezpieczeństwa strzelały w powietrze oraz użyły gazu łzawiącego, by rozpędzić demonstrantów.
Dla odprężenia… pożarowe incydenty zdarzają się również podczas wyborów…Miss.
Zwyciężczyni wyborów Miss Afryka w 2018 roku przeżyła prawdziwe chwile grozy! Podczas ogłoszenia wyników zapaliły się włosy modelki. Miss Kongo przez dłuższą chwilę nie zdawała sobie z tego sprawy. Na szczęście ogień szybko udało się ugasić a afrykańska piekność specjalnie nie ucierpiała. A wszystko przez pokaz fajerwerków, który miał uświetnić uroczystość.