Wypadek samochodu OSP, zginął kierowca.

 

31-letni strażak - kierowca zginął na miejscu, a czterech innych strażaków zostało rannych w wypadku, do którego doszło w niedzielę w Sadkowicach w gminie Solec nad Wisłą. Ford transit z OSP Opole Lubelskie wywrócił się i wpadł do rowu.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 16 w Sadkowicach koło Solca nad Wisłą. Kierujący fordem transitem 31-letni strażak stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, w wyniku czego zjechał on do rowu i wywrócił się. Ford transit należał do Ochotniczej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim. Kierowca forda zginął na miejscu, poszkodowanych zostało też czterech innych strażaków. Dwóch z nich zostało przewiezionych do szpitala w Poniatowej, a dwóch kolejnych do szpitala w Lipsku. Na miejscu był też prokurator z Prokuratury Rejonowej w Lipsku. Najprawdopodobniej strażacy jechali na lub z festynu w pobliskich Pawłowicach. Świętowała bowiem tamtejsza jednostka OSP. Tragicznie zmarły strażak pracował w pogotowiu ratunkowym, a strażakiem OSP był od wielu lat. 



foto: Echo Dnia