Nie milkną echa po uroczystościach pogrzebowych generała brygadiera Feliksa Deli które odbyły się 21 lipca w Krakowie.

W informacjach z uroczystości które zamieściła na swojej stronie internetowej Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej oraz Komenda Wojewódzka PSP w Krakowie z rozmysłem pominięto udział grupy emerytowanych generałów pożarnictwa którzy brali czynny udział w ceremonii. Generałowie to elita polskiego pożarnictwa, najbardziej doświadczeni i zasłużeni. Tak ostentacyjne przemilczenie ich obecności na pogrzebie generała uważanego za jednego z twórców Państwowej Straży Pożarnej i pierwszego jej komendanta dzieli grono generalskie na tych którzy tworzyli PSP przed „dobrą zmianą” i tych którzy obecnie „dobrą zmianę” wprowadzają w życie. To jeden incydent w całym łańcuchu nieposzanowania kadry dowódczej która odeszła ze służby przed „dobrą zmianą lub była w jej wyniku usunięta. Przenosi się to też na szczebel niższy nie tylko komendanci wojewódzcy ignorują swoich poprzedników ale też miejscy czy powiatowi powielają te wzorce. Tego rodzaju postępowanie tworzy niestety trwały ślad w spójności środowiska pożarniczego i wprowadza zwyczaj który dotknie też obecne dowództwo PSP.

W sprzeciwie przeciwko tego rodzaju praktykom, nadbryg w st. sp. Roman Kaźmierczak wysłał list otwarty do nadbrygadiera Stanisława Nowaka Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Treść tego listu przedstawiam poniżej.

Szanowny Pan nadbrygadier Stanisław Nowak 
Małopolski Komendant Wojewódzki
Państwowej Straży Pożarnej.

 Szanowny Panie Generale!

Z ubolewaniem stwierdzam, że na stronie komendy wojewódzkiej PSP w Krakowie, w informacji z pogrzebu gen. brygadiera Feliksa Deli, nie zauważono obecności licznej grupy 30 generałów w st. sp. którzy z obowiązku  i potrzeby serca uczestniczyli w ostatniej drodze wspaniałego człowieka jakim był pierwszy komendant główny PSP.

Nie zauważono również delegacji zagranicznych, w tym delegacji ukraińskiej pod przewodnictwem rektora Uniwersytetu Lwowskiego  gen. Michaiła Kozjara.

Mam nadzieję, że ten fakt nie wynikał z osobistej decyzji Pana Generała a wynikał tylko z aktualnego klimatu jaki w służbie występuje pod rządami obecnego kierownictwa służbowego PSP.  

Pozdrawiam

Nadbryg w st. sp. Roman Kaźmierczak