pomoc dla strażaka OSP

Wiecie, że w naszym zawodzie zdażaja się różne sytuacje dlatego też zdecydowałem się napisać ten wpis. Chodzi o pewnego strażaka, który działał w OSP przez 30 lat, a mianowicie o Alfreda Kaczmarka, który z powodu choroby stracił prawą nogę. Pan Alfred cechował się ogromnym doświadczeniem, miał za sobą setki wyjazdów i często ratował zdrowie i życie innych ludzi. Jego praca i zasługi zostały dostrzeżone i w roku 2014 otrzymał od Zarządu Wojewódzkiego OSP RP  - Brązowy Medal za Zaslugi dla Pożarnictwa. Niestety los sprawił, że Pan Alfred zachorował w wyniku czego potrzebna była amputacja nogi - teraz potrzebuje protezy, która jest bardzo droga i prosi o pomoc. Sam o swojej sytuacji mówi tak: Podskakiwanie o dwóch kulach to nie chodzenie, dlatego bardzo potrzebuję protezy, która pozwoli mi stanąć na nogi. To już ten czas, kiedy muszę walczyć o powrót do normalności, nauczyć się od nowa chodzić. Problem w tym, że straciłem staw kolanowy i przez to proteza musi być droższa, bardziej specjalistyczna. Koszt jest dla mnie ogromny, dlatego proszę Was o pomoc. Dla mnie zaczyna się nowe życie, w którym wszystkiego muszę się nauczyć od nowa – siadania, wstawania, chodzenia. Czy dam radę? Dam, bo muszę to zrobić dla mojej rodziny. 

https://www.siepomaga.pl/alfred-kaczmarek