Strażak głosuje! Wybory prezydenckie 2020
Wybory prezydenckie już w najbliższą niedzielę 28 czerwca. Wszystkie grupy zawodowe słyszą kolejne wyborcze obietnice. Również strażacy, a zwłaszcza wciąż niedoinwestowane OSP, są adresatem zapewnień o wyjątkowej atencji kandydatów na prezydenta.
Za najwyższą frekwencję w wyborach prezydenckich MSWiA obiecuje samorządom wóz bojowy dla strażaków. Gmina do 20 tys. mieszkańców, w której najwięcej uprawnionych do głosowania weźmie udział w pierwszej turze wyborów prezydenckich, otrzyma nowy wart ok. 800 tys. zł. samochód. Dotychczas warunkiem uzyskania dofinansowania z ministerstwa był wkład własny samorządu w wysokości co najmniej 200 tys. zł., więc sporo gmin jest zainteresowanych tą szansą.
Szymon Hołownia wyraził pragnienie, żeby państwo polskie wreszcie zauważyło ochotników z Ochotniczych Straży Pożarnych. Jego zdaniem strażacy z OSP powinni za służbę otrzymywać od państwa - tak jak żołnierze WOT - ponad 600 zł miesięcznie.
Rafał Trzaskowski mówi o planie wsparcia dla ochotniczych straży pożarnych: 5 procent dopłat do emerytur dla wszystkich tych strażaków, którzy przepracowali 10 lat. Na wiecu wspomniał, że bez Ochotniczej Straży Pożarnej nie byłoby systemu bezpieczeństwa, na którym wszyscy polegamy.
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że Ochotnicza Straż Pożarna wymaga większego wsparcia ze strony państwa. Wśród jego postulatów są m.in. dodatek do emerytury dla byłych strażaków OSP i zmniejszenie VAT-u z 23 do 8 proc. na zakup sprzętu przeciwpożarowego.
Jest jeszcze czas, aby wszystkie te obietnice przeanalizować, ale również zerknąć wstecz, które z ugrupowań reprezentowanych przez kandydatów faktycznie realizowały wyborcze zapowiedzi i wspierały działania lokalnych drużyn OSP.
Głosujmy, wybierajmy! To nasz przywilej i obowiązek. Jesteśmy pewni, że zwłaszcza strażacy, którzy służbę cywilną maja we krwi, a obowiązki obywatelskie traktują bardzo serio stawią się w lokalach wyborczych w komplecie!