Nocny Tropiciel 2021 - nasza fotorelacja z jednych z największych manewrów poszukiwawczo-ratowniczych w kraju.

Nocny Tropiciel 2021 już za nami!
W miniony weekend na terenie gminy Koźmin Wielkopolski i Pogorzela odbyły się II Ogólnopolskie Manewry Poszukiwawczo - Ratownicze pod kryptonimem Nocny Tropiciel 2021. Głównym organizatorem jednych z największych manewrów w kraju jest Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza “Szukamy i Ratujemy”. To było prawdziwe święto szeroko rozumianego ratownictwa. "Nocny Tropiciel" rozpoczął się w sobotę rano od wielkiego pikniku służb, na którym oprócz nowoczesnych i historycznych wozów strażackich czy policyjnych można było obejrzeć pokazy ratownictwa, wysłuchać prelekcji dotyczących pierwszej pomocy czy bezpieczeństwa najmłodszych. Można było odwiedzić stanowiska strażaków, antyterrorystów, żołnierzy ratowników, obejrzeć z bliska śmigłowiec LPR, a także specjalną strefę dla dzieci przygotowaną przez Ministerstwo Rodziny. Dużym zainteresowaniem widzów cieszył się robot pirotechniczny przywieziony przez poznańskich antyterrorystów. Jedną z głównych atrakcji pikniku był przylot śmigłowca szkoleniowego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Robinson 44 wylądował na specjalnie przygotowanym lądowisku w Koźminie Wielkopolskim przy ulicy Strzeleckiej. Śmigłowiec stacjonował  tam przez cały czas trwania pikniku.
Popołudniu na niebie nad Koźminem pojawił się wojskowy ciężki śmigłowiec ratowniczy służby ASAR.
 
Druga i zarazem najważniejsza dla uczestników cześć manewrów to ćwiczenia, które zostały podzielone na trzy epizody.
Pierwszy epizod to katastrofa samolotu Hercules - C130 z 2 pilotami na pokładzie. Replika samolotu została przygotowana przez koźmińską firmę Naglak. Wymiary imitacji samolotu to 12 m długi, 3 metry szeroki i 3 metry wysoki. Samolot wyposażony był w statecznik pionowy i skrzydła, posiadał także kabinę pilotów oraz podłogę.
Drugi Epizod to poszukiwanie 10 skoczków spadochronowych, którzy desantowali się z pokładu samolotu chwilę przed katastrofą. Skoczkowie rozlokowani byli w terenie leśnym oraz polnym, niektórzy spadochroniarze nieszczęśliwie wylądowali np. na wieży kościoła w miejscowości Mokronos czy na silosach zbożowych.
Najbardziej widowiskowy był epizod 3, katastrofa balonu z 4 osobami na pokładzie. Do katastrofy balonu doszło w trudno dostępnym obszarze leśnym na terenie gminy Krotoszyn. W tym epizodzie udział brał Lotniczy Zespól Poszukiwawczo - Ratowniczy z ciężkim śmigłowcem wojskowym oraz cywilno - wojskowe centrum ARCC.
We wszystkich zadaniach udział wzięło prawie 700 policjantów, ratowników, żołnierzy, strażaków, pilotów i grup cywilnych z 85 jednostek z terenu całego kraju.
Oprócz aktywnych uczestników manewrów "Nocny Tropiciel", brali w nich udział także obserwatorzy i tzw. sędziowie medyczni, którzy dokładnie przyglądali się i oceniali działania zaangażowanych bezpośrednio w akcję ratunkową. Wśród nich byli także pracownicy wydziału kryminalnego Komendy Policji w Kaliszu, którzy często współpracują z grupą SIR przy poszukiwaniach zaginionych osób.
W tegorocznych ćwiczeniach wykorzystano panel koordynacji poszukiwań SIRON oraz aplikację Szukamy i Ratujemy.  To program wspomagający koordynację działań poszukiwawczo - ratowniczych z podglądem pozycji w czasie rzeczywistym ratowników i jednostek w terenie. Program usprawnia pracę koordynatorów działań poszukiwawczo - ratowniczych. Jest wykorzystywany m.in. przez Komendę Główną Policji (CPOZ), lokalne jednostki Policji i Straży Pożarnej, GOPR, WOPR, Wodna Służba Ratownicza (WSR), Grupy Poszukiwawczo-Ratownicze.
W działaniach wzięło udział także Mobilne Centrum Koordynacji Poszukiwań (MCKP). To mobilne centrum dowodzenia i koordynacji akcjami poszukiwawczymi zbudowane na podwoziu samochodu VW LT 35. Pojazd posiada cyfrową łączność, a także wyposażony jest w dwa niezależne stanowiska dowodzenia z pełnym wyposażeniem informatycznym łączność bezprzewodową ( 2 urządzenia stacjonarne i40 przenośnych), cyfrowym telefonem stacjonarnym umożliwiającym telekonferencje, generator prądotwórczy wraz z UPS-em, serwer, sprzęt medyczny oraz z masztem antenowym o wysokości 12 metrów. Warto podkreślić, że MCKP jest to jedyny taki pojazd w  Wielkopolsce i trzeci w kraju.