Ukraina w ogniu wojny - niesiemy pomoc!

Z kolejnych miast i jednostek wyruszają konwoje ze sprzętem dla Ukraińskich strażaków. To przede wszystkim sprzęt ochrony osobistej, taki jak mundury, hełmy, sprzęt pomocniczy, pompy, aparaty tlenowe, ale również samochody gaśnicze, operacyjne i specjalne, które od razu mogą wejść do działań ratowniczo-gaśniczych. Ale na tym nie koniec. PSP i OSP zdają na piątkę test ze sprawności i wielkiego serca w pomocy uciekającym przed wojenna pożogą Ukraińcom.

W związku z trwającym na Ukrainie konfliktem zbrojnym, do Polski przybyło – jak donosi Straż Graniczna – niemal 2 mln uchodźców. Rząd postanowił więc przygotować specjalne przepisy dotyczące m.in. funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy – jeśli wykonują "służbę, realizując zadania bezpośrednio związane z pobytem osób, które przybyły na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy" – mogą liczyć na płatne nadgodziny.
Czas służby funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej, Służby Ochrony Państwa oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy pełnili służbę, realizując zadania bezpośrednio związane z pobytem osób, które przybyły na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy, może przekraczać 40 godzin tygodniowo, z zachowaniem prawa do nieprzerwanego wypoczynku" – czytamy w projekcie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, który wczoraj został przyjęty przez rząd i trafił już do Sejmu. Jak dodano, dla "zamian za czas służby przekraczający ustawowo określoną normę czasu służby funkcjonariuszowi (...) przysługuje po zakończeniu okresu rozliczeniowego rekompensata pieniężna".
Liczba godzin służby przekraczających normę (40 godzin tyg.) nie może przekraczać 8 godzin tygodniowo w okresie rozliczeniowym.
Nadgodziny wyliczane mają być na podstawie przepisów, które dziś znajdują są w każdej z ustaw (rozporządzeń) pragmatycznych, a wypłacane będą "ze środków budżetu państwa". 
Nowe zadania dla Strażaków w czasie kryzysu migracyjnego:

  • Decyzją polskiego rządu na wszystkich dworcach znajdujących się w miastach wojewódzkich w Polsce koordynację nad działaniami związanymi z uchodźcami z Ukrainy przejmuje Państwowa Straż Pożarna. Strażacy OSP, a także aspiranci ze szkół pożarniczych będą tam wspierać Państwową Straż Pożarną w działaniach. Na dworcach we wszystkich 16 miastach wojewódzkich są to działania związane z przyjmowaniem osób, które uciekły przed wojną na Ukrainie. W tej chwili najwięcej pracy jest w Warszawie i Krakowie - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
  • Druhowie z OSP są stale zaangażowani w proces tworzenia centrów wytchnieniowo-koordynacyjnych, transport uchodźców do ośrodków, gdzie cudzoziemcy mogli odpocząć, spożyć posiłek, wykąpać się i przygotować się do dalszej podróży.
  • Nadal czynnie zabezpieczają od strony technicznej i medycznej punkty recepcyjne i pomagają w segregacji spływających do ośrodków niezbędnych rzeczy dla uchodźców. Ponadto organizowane są wyjazdy na przejścia graniczne, gdzie również służymy sprzętem i pomagamy w sprawnym przemieszczaniu się uchodźców do odpowiednich ośrodków.
  • W mniejszych miejscowościach podstawowe działania to zbiórki charytatywne i organizowanie miejsc noclegowych. Druhowie szykują kanapki, segregują i pakują dary, na noclegownie przerabiają remizy, hale, biblioteki. Małe hotele, ośrodki wypoczynkowe wymagają odpowiedniego doposażenia.Druhowie koordynują pomoc celową, żeby zapewniać akurat to, co w danej chwili jest potrzebne w danym miejscu, czyli żywność długoterminową, ubrania, pieluszki, latarki czołówki, leki i środki medyczne. Duża część wiejskich świetlic i strażackich remiz udziela schronienia potrzebującym.